Skoro już wszystko gotowe pora zaprezentować mój nowy obszar roboczy. Tak jak wcześniej wspomniałem staram się używać jak najwięcej rzeczy które już posiadam, zamiast kupować nowe. Tutaj z nowych przedmiotów jest peg board, który przy okazji pomógł uporządkować osprzęt Internetu, te białe pudełka, no i nóż który widać też w poście o budowie stojaka na farby (bardzo wygodny w porównaniu do zwykłego nożyka do tapet). Reszta z odzysku. Postaram się jeszcze o wygodniejsze krzesło i tyle. Praca skończona. |
Now that everything is ready, it's time to present my new workbench. As I mentioned before, I try to use as much of what I already have as possible, instead of buying new things. Here from the new items there is a peg board, which by the way helped to organize the Internet equipment, those white boxes, and a knife that you can also see in the post about building a paint stand (very convenient compared to a regular wallpaper knife). The rest is recycled. I'll try to get a more comfortable chair and that's it. Work is done. |
Saturday, December 31, 2022
Nowy stół roboczy / New workbench
Friday, December 30, 2022
Stojak na farby / Paint Stand
Stojak wykonałem z twardej tektury introligatorskiej 2mm, format A4. Potrzebowałem 4 arkuszy (koszt: 5,40 PLN). Do łączenia zastosowałem klej na gorąco. W rozwinięciu znajdziecie szczegółowy opis. Całość można by jeszcze oszlifować z poszarpanych brzegów i pomalować co być może z czasem zrobie. Efekt i tak jest bardzo dobry. Oczywiście nie zmieściłem wszystkich farb (nie ma tak dobrze), ale większość stoi teraz pod ręką. |
I made the stand from hard bookbinding cardboard 2mm, A4 format. I needed 4 sheets (cost: $1.25). I used hot glue to connect. Later in the article you will find a detailed description. The whole thing could still be sanded from the jagged edges and painted, which I may do over time. The effect is still very good. Of course, I didn't fit all the paints (it's not so good), but most of them are at hand now. |
Uwagi ogólne: |
General thoughts: |
Wednesday, December 28, 2022
Biurko / Desk
I oto jest biurko. Zupełnie bez opłat - znalezione na serwisie ogłoszeniowym. Likwidacja biura. Były do wzięcia dwa takie - to drugie (dłuższy blat) wzięła żona. Biurka są w dosyć dobrym stanie i prezentują się naprawdę elegencko. Ze strychu ściągnąłem zalegające tam lampki, krzesło przyniosłem z altany, szufladki z garażu. Jak widać trzymam się zasady minimalizowania kosztów. Na razie jeszcze wszystko to jest jeszcze wielkim bałaganem, ale w kolejnych dniach uporządkuję tą przestrzeń. Mam jeszcze kilka pomysłów. |
And here is the desk. Completely free of charge - found on the classifieds website. Office liquidation. There were two of these to take - the second one (the longer top) was taken by the wife. The desks are in pretty good condition and look really elegant. I took down the lamps from the attic, I brought a chair from the gazebo, drawers from the garage. As you can see, I stick to the principle of minimizing costs. For now, it's all still a big mess, but in the next few days I'll tidy up this space. I have a few more ideas. |
Monday, December 26, 2022
Powrót po latach / Back after years
Postanowienie o powrocie do hobby zapadło już parę tygodni temu. Wyciągnąłem wtedy swoje stare skrzynki z farbami, narzędziami, plastikiem i akcesoriami wszelakimi, Jednak właśnie ten spokojny, świąteczny okres sprawił, że na dobre odżył we mnie modelarski duch.I tak oto w kąciku malarskim skleconym z tego co było pod ręką, rozstawionym kątem w pracowni żony kończę pracę nad figurką, która podarowana na zamówienie 2 lata temu (też w święta) miała być właśnie tym powrotem, który ziścił się teraz - po prawie 8 latach. Wtedy to życiowe sprawy, zakup domu, przeprowadzka, urządzanie się itd. itp. sprawiły że rynsztunek trafił w kąt. Najpierw z myślą, że na krótko, ale tak to się przeciągało w nieskończoność. Teraz odkurzam to wszystko i odkrywam na nowo malarskie zen. I znowu ten ekscytujący natłok pomysłów na nowe projekty, organizację stanowiska pracy, ciekawe wpisu na blogach… jest to bardzo przyjemne i bardzo świąteczne. Dlatego chcę się tą inspiracją dzielić z innymi poprzez ten blog. |
The decision to return to the hobby was made a few weeks ago. I took out my old crates with paints, tools, plastic and all sorts of accessories, but it was this peaceful, Christmas period that made the modeling spirit revived in me for good. And so, in a painting corner made of what was at hand, a set corner in my wife's studio, I finish work on a figurine that was given to order 2 years ago (also on Christmas) was supposed to be the return that has come true now - after almost 8 years years. It was then that life matters, buying a house, moving, arranging, etc. made the gear hit the corner. At first, thinking that it was only for a short time, but then it dragged on forever. Now I'm dusting it all off and rediscovering painting zen. And again, this exciting rush of ideas for new projects, organization of the workplace, interesting blog entries ... it is very pleasant and very festive. That's why I want to share this inspiration with others through this blog. |